Przed nadchodzącym El Clasico pomiędzy Realem Madryt a FC Barceloną polski bramkarz nie ukrywa respektu przed gwiazdą rywali. W rozmowie z Mateuszem Święcickim Wojciech Szczęsny przyznaje, że Kylian Mbappe to dla niego wyjątkowo trudny przeciwnik, który regularnie znajduje sposób na pokonanie go. Mimo to, Polak może pochwalić się pozytywnym bilansem w bezpośrednich starciach.

W skrócie:
- Wojciech Szczęsny zastąpi kontuzjowanego Joana Garcię w bramce Barcelony podczas El Clasico
- Kylian Mbappe strzelił Szczęsnemu 8 goli w 5 meczach, trafiając w każdym z tych spotkań
- Mimo świetnej skuteczności Mbappe, Barcelona z Polakiem w bramce wygrała wszystkie trzy dotychczasowe El Clasico
Kontuzja Garcii daje Polakowi szansę w wielkim klasyku
Wojciech Szczęsny ponownie stanie między słupkami FC Barcelony w jednym z najbardziej prestiżowych meczów na świecie. Polski bramkarz zastąpi kontuzjowanego Joana Garcię i będzie miał za zadanie powstrzymać rozpędzoną ofensywę Realu Madryt. Najgroźniejszym zawodnikiem „Królewskich” jest niewątpliwie Kylian Mbappe, który ma wyjątkowy patent na pokonywanie polskiego golkipera.
Sam Szczęsny przyznaje, że Francuz to dla niego wyjątkowo trudny rywal:
Jest strach? Nie, strachu nie ma, ale duży respekt, bo ja uważam, że Kylian jest w tej chwili jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym zawodnikiem na świecie i no jest takim ciągłym zagrożeniem pod bramką. Na mnie też ewidentnie ma sposób.
Respekt Polaka przed gwiazdą Realu nie jest bezpodstawny. Statystyki mówią same za siebie – w pięciu dotychczasowych spotkaniach Mbappe zawsze znajdował sposób na pokonanie 35-letniego bramkarza.
Imponująca skuteczność, ale to Polak ma lepszy bilans
Historia pojedynków Szczęsnego z Mbappe zaczęła się w fazie grupowej Ligi Mistrzów sezonu 2022/23, gdy Polski bramkarz bronił jeszcze barw Juventusu. Francuz strzelił mu wtedy jedną bramkę, a jego PSG wygrało 2:1. W kolejnym starciu, podczas 1/8 finału mistrzostw świata 2022, Mbappe dwukrotnie pokonał Polaka, prowadząc Francję do zwycięstwa 3:1.
Odkąd jednak obaj występują w hiszpańskiej La Liga, bilans bezpośrednich starć wygląda zupełnie inaczej. We wszystkich trzech dotychczasowych El Clasico z udziałem Szczęsnego i Mbappe górą była Barcelona, mimo że Francuz strzelił Polakowi łącznie pięć goli w tych meczach:
- Finał Superpucharu Hiszpanii 2024/25: Real – Barcelona 2:5 (Mbappe – 1 gol)
- Finał Pucharu Hiszpanii 2024/25: Barcelona – Real 3:2 (Mbappe – 1 gol)
- La Liga 2024/25: Barcelona – Real 4:3 (Mbappe – 3 gole)
Osłabiona Barcelona przed trudnym wyzwaniem
Nadchodzące El Clasico będzie wyjątkowo trudne dla Barcelony. Oprócz wspomnianej kontuzji Joana Garcii, katalońska drużyna musi radzić sobie z nieobecnością Roberta Lewandowskiego, który wciąż dochodzi do siebie po urazie. Dodatkowo, pod znakiem zapytania stoi występ Raphinhii, a na ławce trenerskiej zabraknie Hansiego Flicka.
ZOBACZ: Jak obejrzeć Real – Barcelona na żywo
Mimo tych przeciwności, Barcelona z Wojciechem Szczęsnym w bramce będzie dążyć do przedłużenia serii zwycięstw w El Clasico. Polak, mimo świadomości, że Mbappe regularnie znajduje sposób na pokonanie go, podchodzi do meczu z dużym profesjonalizmem i determinacją, by przerwać serię spotkań, w których Francuz wpisuje się na listę strzelców.

