Londyński klub Chelsea nie ustaje w poszukiwaniach nowego bramkarza. Według najnowszych doniesień, The Blues wciąż są zdeterminowani, by sprowadzić na Stamford Bridge Mike’a Maignana z AC Milan. Francuski golkiper, który niebawem może stać się wolnym agentem, znajduje się na szczycie listy życzeń władz klubu z zachodniego Londynu.

W skrócie:
- Chelsea próbowało podpisać kontrakt z Maignanem podczas letniego okna transferowego, ale cena 30 mln euro została uznana za zbyt wysoką
- The Blues są pewni, że uda im się sfinalizować transfer francuskiego bramkarza
- Manchester United również jest zainteresowany usługami 30-letniego bramkarza AC Milan
Chelsea nie odpuszcza walki o Maignana
Według najnowszych doniesień, Chelsea nie porzuciła planów sprowadzenia Mike’a Maignana. Londyński klub próbował pozyskać francuskiego bramkarza już podczas letniego okna transferowego, jednak negocjacje z Milanem nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Włodarze The Blues uznali, że kwota 30 milionów euro za zawodnika, któremu zostało zaledwie 12 miesięcy kontraktu, jest zdecydowanie zawyżona.
TEAMtalk informuje, że Chelsea jest przekonana, iż uda się jej sfinalizować transfer Maignana. Londyńczycy chcą wykorzystać fakt, że kontrakt Francuza z Milanem wygasa niebawem, co stawia ich w korzystnej pozycji negocjacyjnej. Klub z Włoch stoi przed dylematem – sprzedać swojego podstawowego bramkarza za niższą kwotę w styczniu, czy pozwolić mu odejść za darmo w 2026 roku.
Konkurencja na horyzoncie – United włącza się do wyścigu
Chelsea musi być czujna, gdyż nie jest jedynym klubem zainteresowanym usługami francuskiego golkipera. Według informacji przekazanych przez insider’a Fletcher’a z TEAMtalk, Manchester United również rozważa sprowadzenie Maignana na Old Trafford. Czerwone Diabły mogą więc stanowić poważną konkurencję dla londyńczyków w wyścigu o podpis 30-latka.
Co ciekawe, lista klubów zainteresowanych Maignanem jest znacznie dłuższa. Oprócz angielskich gigantów, usługami bramkarza reprezentacji Francji interesuje się także turecki Galatasaray oraz włoskie Napoli. Taka sytuacja może tylko wzmocnić pozycję Milanu w potencjalnych negocjacjach.
Plany Chelsea na przyszłość bramki
Chelsea nie poprzestaje tylko na Maignanie w poszukiwaniach nowego bramkarza. Chelsea rozgląda się również za mniej rozpoznawalnymi talentami, takimi jak Yehvann Diouf.
Jeśli wierzyć doniesieniom medialnym, Chelsea jest gotowa czekać na Maignana nawet do 2026 roku, kiedy będzie mógł dołączyć do klubu jako wolny agent. Strategia The Blues wydaje się jasna – pozyskać doświadczonego bramkarza za rozsądną cenę lub za darmo, by wzmocnić pozycję między słupkami na lata.
„Chelsea złożyła kilka ofert za Mike’a Maignana podczas czerwcowego okna transferowego, ale zdecydowała, że cena zawodnika wynosząca 30 milionów euro jest zbyt wysoka dla kogoś, komu pozostał tylko rok kontraktu” – czytamy w jednym z raportów.
Co dalej z Maignanem?
AC Milan stoi przed trudną decyzją. Z jednej strony Maignan jest filarem zespołu i jednym z najlepszych bramkarzy Serie A. Z drugiej – ryzyko utraty cennego zawodnika bez żadnej rekompensaty finansowej jest realne. Rossoneri mogą być zmuszeni do obniżenia swoich oczekiwań finansowych, jeśli chcą choć częściowo odzyskać zainwestowane w bramkarza środki.
Sam Maignan na razie nie komentuje doniesień transferowych, skupiając się na występach dla Milanu. Jego umiejętności i doświadczenie są jednak niezaprzeczalne, co czyni go łakomym kąskiem dla czołowych europejskich klubów, które szukają wzmocnień na pozycji bramkarza.
