Wieczysta Kraków, nowy potentat pierwszoligowych boisk, z dnia na dzień zdecydowała się na szokującą roszadę na ławce trenerskiej. Przemysław Cecherz, twórca awansu i współautor świetnego startu, musiał błyskawicznie opuścić klub, mimo pozycji wicelidera. Zespół pogrąża się w burzy, zawodnicy płaczą, a działacze już finalizują rozmowy z nowym szkoleniowcem. Sprawdzamy, co wydarzyło się za zamkniętymi drzwiami.

W skrócie:
- Zwolnienie Cecherza nastąpiło po porażce z Odrą Opole, mimo pozycji wicelidera.
- Klub jest o krok od podpisania kontraktu z Gino Lettierim, ex-trenerem Korony Kielce.
- W szatni Wieczystej pojawiły się silne emocje – kilku piłkarzy zareagowało łzami.
Wieczysta Kraków – kulisy zaskakującego zwolnienia. „Nie podano powodu, wyszedłem w milczeniu”
Przemysław Cecherz, od maja pracujący w Wieczystej, wprowadził żółto-czarnych do Betclic 1. ligi, uzyskując w barażach awans niemal z sytuacji beznadziejnej. Po niedzielnej porażce z Odrą Opole dowiedział się od dyrektora sportowego, że klub rozstaje się z nim natychmiast, bez podania przyczyny. „Nie oznajmili mi, dlaczego. Po prostu przekazali wiadomość. Wstałem, wyszedłem. O czym tu rozmawiać?” – mówił Cecherz. Szkoleniowiec podkreślał, że wykonał ogromną pracę naprawczą: drużyna była skłócona, rozbita, nieprzygotowana fizycznie – dziś walczy o Ekstraklasę. W rozmowach nie krył żalu i przekonania, że z tym zespołem zdołałby wywalczyć bezpośredni awans.
Brak uzasadnienia decyzji ze strony władz klubu wywołał niepokój środowiska. Wiele wskazuje na to, że presja wyniku nie była jedynym czynnikiem – coraz głośniej mówi się o konflikcie oczekiwań wobec stylu gry oraz napięciu wokół wewnętrznej polityki transferowej. Sponsor Wieczystej, Wojciech Kwiecień, nie komentuje sprawy publicznie, ale już w przeszłości dwukrotnie decydował o zmianach na stanowisku trenera bez podania jasnych powodów. „Mam czyste sumienie. Po raz drugi zwolniony, gdy byłem w czołówce. Odbiór ludzi ze środowiska jest dla mnie kluczowy” – podsumował były szkoleniowiec.
Emocje w szatni i dramat piłkarzy Wieczystej. Płacz Góralskiego, wsparcie kadry
Sytuacja odbiła się szerokim echem w szatni. Po informacji o rozstaniu Cecherz przyjechał pożegnać się z drużyną. Piłkarze – w tym liderzy jak Jacek Góralski – nie ukrywali emocji. „Żegnając się z nimi, jak zobaczyłem płacz Jacka Góralskiego, to dużo mi to powiedziało. Jestem tym chłopcom za tę pracę po prostu wdzięczny” – relacjonował Cecherz. Jak informują media, wielu zawodników Wieczystej – połączenie doświadczonych ligowców i gorących głów z zagranicy – doceniło styl pracy trenera, który zdołał zapanować nad szatnią złożoną z piłkarzy o bardzo mocnych charakterach. „Miałem pod sobą 25 piłkarzy z wielkim ego, a udało się uniknąć konfliktów” – podsumował szkoleniowiec.
Obserwatorzy nie kryją, że atmosfera wokół zespołu stała się napięta, a niektórzy zawodnicy – także ci, którzy dołączali do klubu w ostatnim okienku transferowym bez pełnego przygotowania – mogą być zaniepokojeni zmianą na ławce. Z drugiej strony coraz więcej mówi się o oczekiwaniach właściciela klubu, by Wieczysta prezentowała efektowny styl, a nie tylko skuteczność punktową.
Lettieri na ostatniej prostej. Kim jest kandydat na nowego trenera i co czeka Wieczystą?
Wszystko wskazuje na to, że nowym trenerem Wieczystej zostanie Włoch Gino Lettieri, znany polskim kibicom z pracy w Koronie Kielce w latach 2017–2019, a ostatnio zatrudniany w egzotycznych klubach azjatyckich i litewskich. „Rozmowy są na finiszu, a Lettieri ma przylecieć do Krakowa na dopięcie kontraktu w najbliższych dniach” – donoszą branżowe media. Kandydatami byli także Kazimierz Moskal i Gonçalo Feio, jednak wybór padł na Włocha ze względu na jego doświadczenie w pracy z drużynami o dużych ambicjach i kapryśnych właścicielach.
Według niepotwierdzonych informacji Lettieri został już przez właściciela poproszony o przedstawienie planu szybkiej poprawy ofensywy i przygotowanie „szoku mentalnego”, który miałby jeszcze bardziej zmobilizować zawodników na walkę o bezpośredni awans do Ekstraklasy. „Wieczysta jest wiceliderem, ale oczekiwania są wyższe niż tylko spokojne utrzymanie – tutaj liczy się efekt wow” – komentuje ekspert TVP Sport. Przed nowym trenerem stoi wyzwanie: szybka integracja szatni, powrót do zwycięstw i zaprezentowanie gry, która zdoła podbić serca kibiców rozczarowanych ostatnim tygodniem.
Źródło: sport.pl
