Królewscy kategorycznie odrzucają wszelkie zainteresowanie z Premier League. Arsenal i Newcastle muszą zapomnieć o Turku – jego wycena to prawdopodobnie blef mający odstraszyć konkurencję, ale nawet 150 milionów euro nie zmusi Florentino Péreza do ustępstw.

W skrócie:
- Real wycenia Gülera na 150 mln euro, choć Transfermarkt podaje jedynie 60 mln
- Turecki pomocnik stał się kluczową postacią dopiero pod wodzą Xabiego Alonso
- Arsenal, Newcastle i Tottenham wysyłały skautów, jednak Madryt nie rozważa nawet wypożyczenia
Skauci Premier League przegrywają z polityką Bernabéu
Trudno znaleźć bardziej wymowny sygnał niż kategoryczne „nie” wypowiedziane przez klub rozmiaru Realu Madryt. Arsenal, który latem rozważał podejście do Gülera, napotkał mur milczenia ze strony Los Blancos. Newcastle również próbowało sondować grunt, ale intermediści wprost informowali: Madryt nie jest zainteresowany sprzedażą ani wypożyczeniem. Co ciekawe, według doniesień Football Insider, rzeczywista wartość rynkowa 20-latka wynosi około 60 milionów euro (dane Transfermarkt), jednak pośrednicy podają astronomiczną kwotę 150 milionów – prawdopodobnie po to, by skutecznie odstraszyć zainteresowane kluby.
Klub z angielskiej ekstraklasy mógłby być atrakcyjną opcją dla wielu młodych talentów, ale nie w przypadku piłkarza, który właśnie zaczyna budować swoją pozycję w podstawowym składzie jednej z najpotężniejszych drużyn świata. „Dla Gülera zmiana klubu mogłaby oznaczać więcej czasu gry, większą rolę w wymagających meczach i dalszy rozwój” – oceniają eksperci cytowani przez Yahoo Sports, jednocześnie zastrzegając, że fizyczność i bezlitosny terminarz Premier League mogą również ograniczyć jego minuty. To ryzyko, którego Real nie zamierza podejmować.
Xabi Alonso jako katalizator prawdziwego przełomu
Gdy Carlo Ancelotti pożegnał się z Bernabéu po rozczarowującym sezonie 2024/25, mało kto spodziewał się, że jego następca odmieni los tureckiego pomocnika. Xabi Alonso objął stery w czerwcu 2025 roku i od razu postawił na Gülera jako jednego z fundamentów swojej filozofii. W bieżącym sezonie 2025/26 Turek rozegrał już 15 meczów we wszystkich rozgrywkach, zdobywając cztery gole i notując sześć asyst – liczby, które plasują go wśród najskuteczniejszych młodych zawodników La Liga.
Co istotne, Toni Kroos – legendarny pomocnik Królewskich – już dawno przewidział ten scenariusz. „To jeden z tych talentów, którzy pytają: 'Jak to się robi?’ Chce odpowiedzi i rad. Wielu 18-letnich graczy już uważa, że są bardzo dobrzy i nie potrzebują wskazówek. Ale on ma tę mentalność uczenia się” – mówił Niemiec, cytowany przez French Football Weekly. Teraz, gdy Güler jest podstawowym zawodnikiem w 13 z pierwszych 15 spotkań sezonu, słowa Kroosa brzmią proroczo.
Warto zauważyć, że Alonso nie tylko awansował Turka do wyjściowej jedenastki, ale również przyznał mu kluczową rolę w podwójnym pivotcie podczas Klubowych Mistrzostw Świata – eksperyment taktyczny, który okazał się sukcesem. „Myślę, że uzupełniają się nawzajem. Musimy zobaczyć, jak ułożymy inne elementy. Potrzebujemy balansu” – komentował szkoleniowiec na konferencji prasowej przed meczem z Villarrealem, odnosząc się do koegzystencji Gülera i Jude’a Bellinghama na boisku.
Premier League nie znika z horyzontu, ale traci szanse
Chociaż Arsenal pozostaje najbardziej wytrwałym adoratorem Gülera – Kanonierzy widzą w nim potencjalnego następcę schematu „Martin Ødegaard”, którego sami sprowadzili z Madrytu w 2021 roku – ich szanse na finalizację transferu są znikome. Newcastle, które latem straciło Alexandra Isaka i desperacko szuka kreatywności w środku pola, również musi pogodzić się z porażką. Tottenham, jako trzeci zainteresowany klub, nawet nie zdołał przedstawić formalnej oferty.
Wszystko wskazuje na to, że Real konsekwentnie realizuje strategię budowania drużyny wokół młodych talentów, nie poświęcając przy tym krótkoterminowych celów. Po fatalnym sezonie 2024/25, w którym Los Blancos stracili aż 84 gole we wszystkich rozgrywkach i nie obronili żadnego z głównych trofeów, obecna stabilność jest bezcenna. Güler – obok Franco Mastantuona, Dean Huijsena czy Trent Alexander-Arnolda – stanowi część nowej generacji, która ma przywrócić Królewskim dominację w Europie.
Ostateczne pytanie brzmi: czy Premier League w ogóle ma coś do zaoferowania, czego nie ma Bernabéu? Güler właśnie odnotował swój najlepszy wynik strzelecki w karierze (4 gole w 15 meczach), został wybrany najlepszym zawodnikiem U23 La Liga we wrześniu i jest kandydatem do Golden Boy 2025. Nie jest to profil piłkarza, który potrzebuje „ratunku” w postaci transferu. To młody lider, któremu Real nie pozwoli odejść – bez względu na cenę.

