Faza play-offów Championship wkracza w decydujący moment. Sheffield United po imponującym dwumeczu z Bristol City (6-0 w dwumeczu) awansowało już do finału na Wembley. Tymczasem Sunderland prowadzi 2:1 z Coventry City przed rewanżowym meczem, który odbędzie się jutro. Stawką tych emocjonujących rozgrywek jest ostatnie miejsce premiowane awansem do Premier League.

Najważniejsze informacje:
- Sheffield United rozbiło Bristol City 3-0 w rewanżu i awansowało do finału play-offów
- Sunderland prowadzi 2:1 z Coventry przed jutrzejszym rewanżem
- Finał na Wembley odbędzie się 24 maja 2025 roku
„Richest Game in Football” – mecz wart fortunę
Nazywany „najbogatszym meczem w piłce nożnej”, finał play-offów Championship to prawdziwa walka o złoto. Zwycięzca może liczyć na zastrzyk finansowy w wysokości nawet 100 milionów funtów (około 120 milionów dolarów), a to dopiero początek korzyści ekonomicznych związanych z grą w Premier League.
Sheffield United, który regularnie balansuje między najwyższymi dywizjami angielskiej piłki, pokazał absolutną dominację w półfinale. Po wyjazdowym zwycięstwie 3-0 z Bristol City, „Szable” dołożyły kolejne trzy bramki na własnym stadionie, nie pozostawiając rywalom żadnych złudzeń. Zespół z Yorkshire pewnie zmierza po powrót do elity, z której spadł zaledwie rok temu.
W drugim półfinale sytuacja jest znacznie bardziej napięta. Sunderland, historyczny klub z północy Anglii, nieoczekiwanie pokonał Coventry City 2:1 na wyjeździe, co daje „Czarnym Kotom” solidną pozycję przed rewanżem. Jednak Coventry, które w ostatnich latach pokazało charakter w kluczowych momentach, z pewnością nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa.
Kibice Championship dobrze pamiętają zeszłoroczny finał, w którym Southampton pokonało Leeds United 1:0, zapewniając sobie powrót do Premier League. Leeds zdołało jednak odbić się po tej porażce, zdobywając mistrzostwo Championship w obecnym sezonie z imponującą zdobyczą 100 punktów. Burnley, które również spadło z Premier League w zeszłym sezonie, dołączyło do „Pawi” z identycznym dorobkiem punktowym.
Finał tegorocznych play-offów odbędzie się 24 maja na legendarnym Wembley. Dla kibiców Sheffield United to może być powrót do słodkich wspomnień, jako że „Szable” mają dobre doświadczenia ze stadionem narodowym. Sunderland również ma swoje wspomnienia związane z Wembley, choć ostatnie wizyty nie zawsze kończyły się sukcesem.
Ciekawostką jest format play-offów Championship, który różni się nieco od podobnych rozwiązań w innych ligach. W półfinałach rywalizują zespoły z 3. i 6. oraz 4. i 5. miejsca tabeli po sezonie zasadniczym. W przypadku remisu w dwumeczu o awansie decyduje dogrywka i ewentualne rzuty karne – zasada bramek wyjazdowych nie obowiązuje.
Sheffield United już w finałowym starciu czeka na swojego rywala. Jutrzejszy rewanż między Sunderlandem a Coventry City zdecyduje, kto stanie naprzeciwko „Szabel” w walce o miejsce wśród angielskiej elity. Dla Sunderland byłby to powrót do Premier League po wielu chudych latach, podczas gdy Coventry wciąż marzy o powrocie na salony po kilkudziesięciu latach nieobecności.
Co ciekawe, Leeds United i Burnley zakończyły sezon z identycznym dorobkiem 100 punktów, co pokazuje jak wyrównana i zacięta była walka o bezpośredni awans. Sheffield United, który zajął trzecie miejsce, zakończył rozgrywki z 90 punktami na koncie, co w wielu sezonach Championship mogłoby dać automatyczny awans.